11 cze 2012

szafa-adki.blogspot.com

rezygnuje z prowadzenia tego bloga, bo mnie wcale a wcale nie zadowalał
jak mi się będzie chciało to może wezmę niektóre posty stąd na nowego
teraz tylko kategoria feszyn
szafa-adki.blogspot.com
i niedługo się wezmę za julie [juliesprings.blogspot.com]
więc ten blog prawdopodobnie do końca istnienia blogspota poleży sobie odłogiem
więc do zobaczenia na nowym blogu
zdecydowanie lepszej wersji tego

15 kwi 2012

lól.

Myślałam, że to przeze mnie są o trzy odwiedziny więcej, a to ja zrobiłam tylko dwie, a jedną ktoś z USA. :D Łącznie ze Stanów mam 37 odwiedzin, co przy 1900 wyświetleniach nie jest takie złe! :3

Galowie! :D

Hejhej.

No blog może i jest zawieszony, ale jakoś tak zajrzałam i miło mi się zrobiło, gdy zajrzałam do statystyk. :3

Dzisiejszy dzień zupełnie zamula. Wcześniej formuła z tatą (udusić Rosberga), kościół, obiadek, odrabianie lekcji, a teraz prawdopodobnie będę leżała i oglądała filmy aż do mbtm. Jak na razie jestem w połowie Asterixa i Kleopatry. ^^
Postawiłam głównie na animowane, ukochane bajki sprzed kilku lat. Tak więc na łóżku znalazły się:
Asterix i Kleopatra, Rudolf Czerwononosy, Władca Pierścieni. Powrót Króla, Alex Rider - misja Stormbreaker,  Ona to On, Eragon (kompletna klapa, ale książki... mhmhmmm ), Asterix i Obelix kontra Cezar, Rudolf i Wyspa Zaginionych Zabawek, Szeregowiec Dolot, Gwiazdy Hollywood, Pocahontas, Ratunku, jestem Rybką, Iniemamocni, Madagaskar, Madagaskar 2, Zmierzch (Czarek (kuzyn) zgrał mi bez napisów -,-'), Slumdog, Scooby-Doo, Tylko Mnie Kochaj.
Haha, trochę tego jest. :D
Wracam do oglądania. :)

3 mar 2012

zawieszony

Hej hej.
Sorry za to, że ostatni post był napisany 20 lutego. Po prostu nie mam jakiejś specjalnej ochoty na pisanie, po prostu mi może minęła wena i tyle. Wolę się zająć drugim blogiem, chociaż i jego też zaniedbałam, a rozdział się cały czas pisze, bo wszystko muszę dopracować, każdy szczegół, przemyśleć rozwój akcji.
Więc blog chyba oficjalnie zawieszony.

http://juliesprings.blogspot.com/

13 lut 2012

dziewczece ozdoby na telefon.

Hej znów. :)
Pierwszy post nowym systemem. ^^

Trzy pierwsze fotki, które mi się wyświetliły w stronie głównej weheartit.com:



 

Pierwsze skojarzenie, które mi przyszło na myśl (i jedyne^^) po chwili zastanowienia:
dziewczęce ozdoby na telefon.

Postawiłam głównie na przywieszki, ale inne ozdoby też się znajdą.
Osobiście przy telefonie mam zmienioną obudowę (Samsung Corby, oryginalnie żółty, obudowa żółta w kółeczka.), nosiłam przywieszkę z Pac Mana (Rossmann, ok. 15 zł.), ale odpadł lakier i była nie ładna. :( Aktualnie noszę tylko i wyłącznie adapter do karty pamięci. ^^




Przywieszka - dwa motyle.

Oriflame - 19.90 zł.

 

Przywieszki szydełkowe.



Przywieszki - serca.


Dziewczęca przywieszka.
Oriflame - 12,90 zł.
(stronę trzeba trochę przewinąć.)

A tu już jest seria telefonów, w ładnej obudowie, z ładnymi ozdobami.
Samsung (Wave) la Fleur.


Z przedostatniego by była zadowolona moja mama, nie lubi dotykowych i z klapką. :)

Mykam, oglądam... Pretty Little Liars!
Klaudia była tak dobrym człowiekiem i pobrała mi odcinek + napisy, teraz oglądam. ^^
W końcu!
Pa! :*

10 lut 2012

po powrocie - moje zakupy. ;)

Hej. ;)

No, w końcu pochwalę się moimi zakupami. W zasadzie nie tylko. :D

Koszuli zdjęcia nie mam, bo wstałam w środę późno (wtedy ją zakładałam) i nie miałam już czasu na żadne ceregiele. ^^

Trampki ♥ :

 

House - po przecenie 50 zł.

Kupiłam pękający, granatowy lakier do paznokci:


Kupiony w Rossmannie za ok. 8 zł.

I, jak to określiła Wiktoria: ,,Nas swecki stół!". :D



Lecę, bye! ;)

9 lut 2012

InterPals

Jestem! :))

Nie ma o czym gadać. :(
W środę tylko czekałam prawie godzinę na mzk-ę. -,-
Na pierwszą się spóźniłam dwie minuty, następna nie jechała. Załapałam się dopiero na kolejną.

Kupiłam w Media The Sims 3 Zwierzaki za 55 zł! (w Empiku 100 o.O)

Wczoraj zaczęłam zabawę z www.interpals.net.
Znajdziecie mnie tu www.interpals.net/adziaa. :)

Lecę,
paa. :)

7 lut 2012

od soboty do jutra.

Więc.

W sobotę imieniny jak imieniny.
W niedzielę nie wytknęłam nawet nosa z bloku, było tak zimno.
Dopiero wczoraj byłam w Focusie i na łyżwach z Karoliną. :)
Zamieniłam koszule, tj. za moją wcześniejszą, na której się rozchodził szew, wzięłam prawie identyczną, w tej są tylko białe guziki, a nie z kwiatkami.
W House'ie kupiłam białe, jakby dziurkowane trampki, z jakimś małym kwiatowym wzorkiem na zewnętrznej kostce. Za 50 zł, a przecenione były ze 150! :o
Dziś siedzę u mojego wujka, do Piotrkowa wracamy dopiero wieczorem.
Jutro będę znów w Focusie, ale tym razem w kinie z Agatą. ;)


Mykam, już kawał czasu zajmuję wujkowego laptopa. ;)

3 lut 2012

'Rudolf' ♥

Moje przewidywania się sprawdziły, płyta jest tak porysowana, ze była tylko jedna wielka klapa.
Ale obejrzałam 'Rudolfa Czerwononosego', moja kochaną bajkę z dzieciństwa.
Mimo, że nie oglądałam jej przez około trzy lata, to nadal pamiętam teksty wszystkich piosenek i  większość dialogów. ^^
Moja mama podała za usprawiedliwienie to, że dawniej potrafiłam to oglądać non stop, byle by mi nikt nie przeszkadzał. :D

______________________________________________________________________

Oglądałam pierwszą część, za drugą nie przepadam.




(moja okładka jest jednak kwadratowa, z 'Tiny' ;) )
[grafiki Google.]

Lecę oglądać z mamą 'Na dobre i na złe', paa. :*

juz jutro ... SOBOTA! :)

Siemka.

Wypad do Radomia nie wypalił, albo można powiedzieć, że samochód, którym miałyśmy jechać, wcale nie odpalił. -.-
Sorry, jak jest minus 26 stopni to dziwne to nie jest.
Szczerze, to to budzenie się o 7.30 nie było takie złe. :)

Teraz mam rozłożone prasowanko i zaraz lecę po płytę z filmem, stwierdziłam, że muszę znów obejrzeć 'Ona to On'. :D
Nie jestem taka pewna, czy film się włączy, bo już ostatnim razem płyta była bardzo porysowana...
Liczę na to, że się włączy.

Jutro SOBOTA!
Jedziemy na imieninourodziny wujka Arka i Majki.
Imieniny - szczerze, to nawet nie wiem kiedy są te faktyczne.
Urodziny - też siódme, jak Wiki, Maja urodziła się na dwa dni przed nią. :)
Później do babci na parę lajcikowych dni. ^^
Nie wiem, czy wypali lodowisko z Kasią... :(

Mykam, lecę po płytę.